Tym razem nowy serial dokumentalny od Netflixa skupia się na ubraniach bohaterów i ich historiach: czy to, co nosimy, mówi o tym, kim jesteśmy? Czy nasze ubrania mają jakiekolwiek znaczenie?
Nowy serial dokumentalny produkcji Netflixa, „Znoszone Historie” (w oryginale Worn Stories”), miał swoją premierę 1 kwietnia 2021 roku. Podzielony na osiem odcinków jest on adaptacją bestsellerowej książki Emily Spavick o tym samym tytule, wydanej w 2014 roku. Autorką adaptacji bestsellera jest za to Jenji Kohan, niektórym kinomaniakom dobrze znana dzięki temu, że odpowiedzialna jest również za produkcję popularnego serialu o więźniarkach, „Orange Is The New Black”, a także kilku odcinków „Seksu w Wielkim Mieście”.
Dokument skupia się na historiach ponad 60 bohaterów, którzy w lekki, zabawny, a czasem wzruszający sposób opowiadają o swoich ubraniach i tym, jakie wiążą się z nimi wspomnienia. Czy kolor spodni ma znaczenie? Czy zakup szpilek może zmienić życie? Jak ubrania wpływają na nasze samopoczucie? Dlaczego niektóre ubrania w naszej szafie, choć sprane, stare i zniszczone, nigdy nie mogą zostać wyrzucone?
Odpowiedź na te pytania bywa niekiedy trudna bądź skomplikowana i niewątpliwie przywołuje falę wspomnień. Autorce książki, Emily Spavick, udało się zebrać historie także od osób związanych ze sztuką i kulturą, m.in. od Mariny Abramovic. Performerka opowiedziała o butach, które miała na sobie, idąc po Wielkim Murze Chińskim. Oprócz Abramovic w publikacji pojawiają się również piosenkarka Rosanne Cash i jej ukochana fioletowa koszula, pamiątka po ojcu, Johnnym Cashu, a także Cynthia Rowley i przynosząca jej szczęście szarfa Girls Scout.
Jak obiecuje Netflix, „W tym zabawnym, szczerym i wzruszającym serialu dokumentalnym prawdziwi ludzie przedstawiają fascynujące i dziwaczne historie wokół swoich najbardziej znaczących części garderoby”. W zwiastunie za to zobaczymy przedsmak tego, co oferuje nam dokument. Bohaterzy, których historie zapowiadają serial, opowiadają m.in. o znalezionej w piątej klasie podstawówki koszulce czy o pierwszej w życiu parze szpilek i uczuciu towarzyszącym noszeniu ich.
Ponadto dzielą się swoimi spostrzeżeniami na temat mody i ubrań, a większość opinii jest zgodna. Ubrania stanowią o tym, kim jesteśmy, a przynajmniej o tym, jak się czujemy. Mogą być sztuką lub formą ekspresji. Według bohaterów to, co nosimy, odzwierciedla to, kim jesteśmy – ubrania dają nam swobodę ekspresji, sprawiają, że nie tylko możemy poczuć się dobrze, ale przede wszystkim możemy poczuć się sobą. Przekonują również, że powinniśmy odrzucić normy i wyznaczone konwenanse, które powstrzymują nas od ubierania się w to, co chcemy – normalność jest nudna!
Oprócz wyrażania siebie ubrania mogą być także nośnikiem dla naszych sentymentów i wspomnień, szczególnie tych związanych z innymi ludźmi. Automatycznie kojarzymy ubrania z naszymi bliskimi – z sentymentu nie wyrzucamy tych, które dostaliśmy od kogoś ważnego dla nas, trzymamy w szafie ubrania ludzi, którzy już po nie nie wrócą, nosimy dalej stare części garderoby tylko dlatego, że kojarzą nam się z dobrze spędzonym czasem i wywołują uśmiech na naszej twarzy. Jedna z bohaterek opowiada o sukience, którą dostała od męża, zanim zmarł. Jak sama mówi, nosząc ją myśli o mężu, tak jakby pytała go „Widzisz? Jeszcze pasuje!”.
Serial dokumentalny Netflixa porusza kwestie, o których być może nie myślimy na co dzień, a które są tak ważne dla niektórych z nas. W lekki czasem dowcipny sposób bohaterowie uświadamiają nam o wszystkich historiach, o których nie wiemy, patrząc na kogoś. My widzimy ubrania, oni – skrawki z życia.