19 letnia, utalentowana piosenkarka, Billie Eilish, została została zaproszona przez brytyjskiego Vogue do wywiadu oraz ekskluzywnej sesji zdjęciowej. Po ukazaniu się okładki w sieci zawrzało, a na instagramowym kocie artystki fanie podzielili się na tych, którzy są zachwyceni metamorfozą oraz na tych co czują się oszukani.
Artystka, to jedna z najbardziej utalentowanych i znanych piosenkarek młodego pokolenia. W ubiegłym roku Bilie zgarnęła aż pięć statuetek Grammy! Co więcej, to wydarzenie uczyniło ją pierwszą w dziejach artystką, która otrzymała tyle nagród w ciągu jednego roku!
Piosenkarka pokazała tym samym, że potrafi wybronić się talentem i nie musi dążyć do wyśrubowanych kanonów piękna, aby osiągnąć sukces. Billie jest znana z oversizowych, kolorowych t-shirtów, luźnych spodni i wyrazistych włosów, niby na przekór modzie.
Dlatego też, nie małe poruszenie wywołała jej sesja w bieliźnie w duchu vintage. Billie prezentuje się obłędnie. Uwodzi, kusi i wygląda seksownie. Choć jej zdjęcie na instagramie w mgnieniu oka zgromadziło, aż 6 milionów polubień, to jednak w komentarzach rozegrała się burza. Wiele z fanów poczuło się oszukanych, bowiem ten wizerunek, który zaprezentowała, to właśnie ten, od którego tak zaciekle artystka uciekała.
Czy słusznie została skrytykowana?
Zdjęcie główne: David M. Benett/Getty Images Entertainment/Getty Images